Zamek Zawiszy Czarnego

Czy przebywanie między murami zamku Zawiszy Czarnego nie wydaje się ciekawe? Szczególnie jeśli po jego dwóch stronach jest kilkudziesięciometrowa przepaść, kończąca się w spiętrzonych wodach Dunajca.

Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 01-11-2009, 17:31 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć

Tam mieszkał Zawisza Czarny
Mowa o zamku w Rożnowie (woj. małopolskie, gm. Gródek n. Dunajcem), a ponieważ wieś ta może poszczycić się dwoma zamkami, to musimy nadmienić, że chodzi nam o tzw. zamek górny, zwany też "Zamkiem Gryfitów". Tu ok. roku 1425 miał zamieszkać Zawisza Czarny wraz z rodziną. Zachęcamy do zwiedzenia tego miejsca, a można to zrobić również z małymi dziećmi, nawet bez nosidełka.

Malownicze okolice i atrakcyjny... parking
Rożnów położony jest nad jeziorem zaporowym, które wzięło nazwę właśnie od tej miejscowości - Jeziorem Rożnowskim. Gwarantuje ono, że myśląc o Zawiszy będziemy mogli jednocześnie podziwiać piękne widoki.

Przyjeżdżając samochodem najlepiej zatrzymać się na małym placu przy kościele p.w. św. Wojciecha (a właściwie poniżej, bo do tegoż kościoła trzeba się wdrapać po schodach). Znajduje się on przy skrzyżowaniu dróg, z których jedna wiedzie do interesującego nas zamku. Już sam ten kościół zbudowany w XVII wieku jest wart zwiedzenia. Poniżej podajemy link do strony parafii - wizyta w pewnych godzinach może ułatwić nam zwiedzenie wnętrza, a dla katolików może być także okazją do wspólnej modlitwy z mieszkańcami tej parafii. Kościół w Rożnowie znajduje się na Małopolskim Szlaku Architektury Drewnianej.

Atrakcyjna ruina
Zamek, w którym przed kilkuset laty mieszkał Zawisza Czarny, jest dziś tylko niewielką ruiną. Ze względu na swoje położenie nie było miejsca na jego rozbudowę i kolejni właściciele zbudowali w Rożnowie nowy zamek, a ten stary z czasem coraz bardziej podupadał. I choć wydawałoby się, że takie pozostałości nie są wielką atrakcją, to jednak ta sytuacja daje spore możliwości. W starych ruinach, położonych nad stromo spadającymi do jeziora stokami, wszystko zależy od naszej wyobraźni, a sprawnościowy "turniej rycerski" czy odrobienie z dzieciakami lekcji historii ze średniowiecza, to tylko pierwsze i mało oryginalne propozycje spędzenia czasu w rodzinie czy każdej innej grupie.

Oczywiście przypominamy, że ruina jest zabytkiem i nasza obecność tam nie może w żadnym wypadku naruszyć jej stanu.

Najmniejsi turyści - czy Zawisza wpuści wózkowiczów?
Ze względu na to, że odległość od parkingu do zamku jest niewielka, możemy spokojnie wziąć naszą pociechę na ręce. Oczywiście - jeśli mamy taką możliwość - lepiej wykorzystać nosidełko.

Nie będziemy mieli problemów z dojechaniem wózkiem dziecięcym z proponowanego parkingu do ruin zamku, jednak do samych ruin z wózkiem raczej nie zdołamy wejść. Problemem jest głównie strome wejście na ich teren, choć gdy już uda się wejść, to w środku wózek raczej sobie poradzi.

Zobacz:
* Strona parafii w Rożnowie, tam m.in. informacje o zabytkowym kościele św. Wojciecha i oczywiście o Zamku Gryfitów