Wycieczka na zimę: miniaturowy świat kolejek

Wciągająca wystawa szczegółowych modeli pociągów i życia wzdłuż torów zainteresuje dzieci i dorosłych. Polecamy wycieczkę do muzeum w Środzie Śląskiej - w sam raz na mroźny, zimowy dzień.

Redakcja | ostatnia aktualizacja: 18-12-2010, 23:42 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć

(Uwaga! Artykuł archiwalny - opisywana wystawa makiet była wystawą czasową i obecnie nie jest już prezentowana)

Duży parowóz z kilkoma wagonami czeka na stacji przed semaforem, na peronie tłoczą się ludzie, a do stojącej nieopodal kwiaciarki podchodzi obejmująca się para... To tylko fragment jednej z wielu scen, które możemy zobaczyć w Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej na wystawie "Stoi na stacji lokomotywa". Gdy za oknem mróz i śnieg zwiedzanie muzeum może być dobrym pomysłem na spędzenie czasu, a opisywana wystawa zainteresuje dzieci i dorosłych.

Pasja rodzi arcydzieła

51 makiet w skali 1:87 prezentujących różne sceny kolejowej rzeczywistości stworzył ks. Janusz Grygier z Mazowsza - pasjonat kolejnictwa. Co tu dużo pisać - modele są naprawdę piękne, misternie wykonane, z wielką dbałością o szczegóły i estetykę. Oprócz spodziewanych lokomotyw i wagoników mamy także samochody czekające na przejazdach kolejowych, pasażerów wsiadających do pociągu, budynki stacji, semafory, wiadukty, remizę strażacką, traktory, podświetlany zegar... mnóstwo wątków z życia toczącego się wokół torów. Wszystko dokładne, staranne i przemyślane.

Dla dzieci i dla dorosłych

Wielkim atutem jest wielopłaszczyznowość wystawy. Piękno małego świata pociągów docenią nawet dorośli, a najmłodsze dzieciaki się nim zachywcą. Te nieco starsze z radością odnajdą makietę ułożoną zgodnie z wierszem Juliana Tuwima "Lokomotywa" i zaczną sprawdzać czy rzeczywiście po trzecim wagonie pełnym grubasów jest czwarty z bananami. Jest. Tak samo jak i ten ostatni z wiersza - dziesiąty, w którym są "kufry, paki i skrzynie".

Natomiast dorośli zauważą coś więcej: poszczególne makiety to nie tylko kolejne wagoniki, ale sceny z przesłaniem, często humorystyczne, będące satyrą rzeczywistości i jednocześnie pokazujące prawdziwe problemy. Część z nich to odwzorowanie absurdalnych sytuacji (wtedy tuż obok makiet prezentowane są zdjęcia, np. dworcowa toaleta dla niepełnosprawnych, do której trzeba wejść przez okno), inne zaś są jej przejaskrawieniem i wymysłem autora, ale wskazują rzeczywiste problemy (np. tory omijające drzewo bronione przez zielonych). Dużo makiet poświęconych jest także obecnej, niewesołej sytuacji kolei w Polsce.

Przyjemność zwiedzania

W średzkim muzeum są dobre warunki do obejrzenia wystawy z dziećmi. Przy wejściu mamy oczywiście szatnie, sama zaś wystawa prezentowana jest w dwóch salach, w których dzieciaki mają wystarczająco przestrzeni. Gabloty w większości są na wysokości odpowiedniej nawet dla 3-latka, choć czasem trzeba dziecko nieco podsadzić. Są też odpowiednio zabezpieczone, za szybą, więc nie trzeba drżeć w obawie przed dewastacją wystawy przez nieostrożne dziecko. Personel jest bardzo miły.

Z wózkiem

Do budynku muzeum da się wjechać wózkiem, ale interesująca nas wystawa jest na piętrze. Jednak jest ona stosunkowa niewielka, więc na ten niedługi czas zwiedzania moża spokojnie dzieciaka wziąć na ręce, a wózek zostawić w szatni.

Informacje praktyczne

Wystawa czasowa "Stoi na stacji lokomotywa" prezentowana jest do marca 2011. Muzeum można zwiedzać od wtorku do piątku od 9:30 do 15:30 oraz w soboty i niedziele od 12 do 15. Kasa zamykana jest pół godziny wcześniej, zaś dniem bezpłatnego wstępu jest sobota.

Niestety do końca kwietnia nie będzie w muzeum słynnego Skarbu Średzkiego, który został wypożyczony do innych placówek. Można natomiast oglądać inne wystawy stałe i czasowe, ale nic o nich nie napiszemy, bo ze względu na dzieci nie daliśmy już rady do nich dotrzeć.

Muzeum Regionalne mieści się w samym centrum Środy Śląskiej, w budynku Ratusza. Tuż obok jest parking.

Podsumowanie

Wycieczka w sam raz dla rodziców z dziećmi, gdy nie można zbyt długo przebywać na dworze. Można blisko zaparkować samochód i miło spędzić czas w ciepłym wnętrzu. Wystawa bardzo piękna, a ze względu na swoją wielopłaszczyznowość zainteresuje zwiedzających w różnym wieku. Czas spokojnego i uważnego zwiedzania raczej nie przekroczy godziny.