Używamy plików cookie oraz usług Google Analytics (statystyki strony) i Google AdSense (reklamy) co wiąże się z przetwarzaniem pewnych danych. Więcej informacji oraz możliwości zarządzania tutaj. Jeśli nie wyrażasz zgody zmień ustawienia swojej przeglądarki lub opuść stronę. AKCEPTUJĘ
psur.pl - Wycieczki po Polsce
strona główna > artykuły > 5 lat z filtrem cząstek stałych - nasza opinia

5 lat z filtrem cząstek stałych - nasza opinia

70 tys. km przejechane z silnikiem 1.5 dCi. Czy były jakieś problemy z filtrem cząstek stałych (DPF)? Jakie są kontrolki? Jak jeździć?

Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 08-01-2023, 15:56 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć

Na początku zastrzeżenie - ten artykuł to nie jest autorytarne stwierdzenie czy filtr cząstek stałych jest awaryjny czy nie. Do tego trzeba by statystyk z tysięcy samochodów i takie pewnie mają producenci, choć nimi się nie dzielą. Ten artykuł to po prostu nasze indywidualne wrażenia - zwykłego użytkownika auta z DPF.

Jeździliśmy ponad 5 lat, przejechaliśmy ok. 70 tys. km.

Co to jest filtr cząstek stałych?

W dużym skrócie jest to dodatkowy filtr zakładany samochodom z silnikiem Diesla, aby spaliny były czystsze. Ma duże znaczenie dla środowiska, gdyż usuwa sadzę, natomiast też może sprawiać problemy w użytkowaniu - w szczególności filtry DPF nie lubią jazdy miejskiej, czyli krótkich odcinków, korków itd. Korzystna jest dla nich dłuższa jazda z wysoką prędkością, np. sto kilometrów na autostradzie.

Nazwa DPF pochodzi od angielskiego Diesel Particulate Filter.

Jaki samochód i silnik?

Użytkujemy samochód marki Nissan z silnikiem 1.5 dCi 90 KM, rocznik 2017. Jest to bardzo popularna jednostka napędowa pochodząca od Renault, więc można ją znaleźć w wielu modelach koncernu Renault-Nissan: m.in. Renault Megane, Renault Laguna, Renault Kangoo, Renault Trafic, Nissan Qashqai, ale także w autach marki Dacia, np. Dacia Duster czy Dacia Dokker.

Jak to działa (kontrolki, wypalanie, jak jeździć itp.)?

Filtrowi cząstek stałych sprzyja jazda na długich dystansach z większą prędkością (np. autostrady). Poniżej zalecenia producenta zaczerpnięte z instrukcji Nissana.

Jeśli zbyt długo jeździliśmy w warunkach miejskich wówczas zapali się kontrolka ostrzegawcza:
Kontrolka ostrzegawcza
Jeszcze nic się nie stało, ale aby w takiej sytuacji uratować DPF należy utrzymywać prędkość powyżej 60 km/h do czasu zgaśnięcia kontrolki, co może trwać do 30 minut.

Jeśli jednak tego nie zrobimy może zapalić się kontrolka sygnalizująca usterkę:
Kontrolka sygnalizująca usterkę
Wówczas moc silnika zostanie ograniczona, a my musimy udać się do warsztatu (np. ASO), gdzie konieczna będzie regeneracja serwisowa oraz prawdopodobnie wymiana oleju. Koszt tej operacji w ASO może wynieść powyżej 1000 zł.

Co ciekawe rozmawialiśmy o tych kontrolkach z pracownikami ASO i stwierdzili oni, że ta pierwsza lampka nie zawsze się zapali - jeśli będzie dużo miejskiej jazdy, to może od razu zapalić się druga. Czy tak jest naprawdę? Nie wiemy.

Jak my jeździliśmy?

Na przestrzeni tych 5 lat mieliśmy różne okresy.

Był ponad rok codziennych dojazdów do pracy - ok. 7 km miejskiej jazdy w jedną stronę. Zimą bywało, że silnik zagrzewał się dopiero w połowie trasy. Od czasu do czasu załatwianie jakichś spraw w mieście, a więc jeszcze więcej miejskiej jazdy - krótkie przebiegi, silnik często gaszony.

Mieliśmy też okresy, gdy auto jeździło kilka razy w tygodniu na bardzo krótkich dystansach, a jedynie raz na 1-2 tygodnie powyżej 20 kilometrów.

Podróży najlepszych dla DPF-a - czyli ponad godzinnych tras głównie po autostradach - mamy zwykle kilkanaście rocznie. Do tego jeszcze więcej podróży na dystansach powyżej 30 km. Nie zawsze były one jednak równomiernie rozłożone w czasie, bywało, że przez 2 miesiące nie zaliczyliśmy podróży ponad 100 km.

Czy były jakieś problemy?

Krótko pisząc: nie. Nie zapaliła nam się ani razu nawet ta pierwsza kontrolka, choć bywały od czasu do czasu 2-3 tygodnie ciągłej jazdy po mieście.

Zobaczymy jak będzie dalej, ale jak na razie wygląda na to, że auto z DPF nadaje się nie tylko dla jeżdżących ciągle w trasy, ale też dla jeżdżących regularnie po mieście z dłuższymi wypadami co 2-3 tygodnie.

Komentarze - forum







Zobacz też

Więcej w naszym serwisie

psur.pl - Wycieczki po Polsce
Copyright (c) Piotr Surowiecki | O nas i kontakt | Regulamin i polityka prywatności | odsłon od XI 2009: 24068850