Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 30-07-2020, 22:29 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć
W 2020 roku na pewno opłaty będą pobierane, nie będzie darmowych weekendów jak kilka lat temu (np. w 2015 roku). Czy jednak można liczyć na otwarcie bramek w przypadku dużych korków, podobnie jak miało to miejsce w ubiegłych latach?
Nie udało nam się dotrzeć do żadnych oficjalnych informacji, natomiast po pierwsze przepisy na podstawie których otwierano bramki były uchwalone z myślą nie tylko o jednym roku, a po drugie z naszych obserwacji wynika, że bramki w wakacje 2020 już otwierano (nagle znikające korki w godzinach wakacyjnego szczytu).
Co to oznacza dla kierowców? Prawdę mówiąc niewiele, bo potencjalne otwarcie bramek następuje przy naprawdę wielkich zatorach i na krótki okres czasu. Trzeba więc liczyć się z tym, że tak czy siak w wakacyjnym szczycie trzeba będzie w korku swoje odstać.
Czy jest jakaś pociecha? Tak, system automatycznych płatności. Dzięki niemu zapłacimy za autostradę bez zatrzymywania się, co w efekcie zmniejsza korki. Więcej o automatycznych płatnościach.
Jak było w ubiegłych latach?
W wakacje 2014 i 2015 ogromne zatory tworzyły się na autostradzie prowadzącej nad morze - A1 między Gdańskiem a Toruniem. Powodem były bramki do pobierania opłat - kierowcy stali w korkach na końcach płatnego odcinka, przy zjazdach i wjazdach w okolicach Torunia i Gdańska. Aby rozwiązać tę absurdalną sytuację, kiedy to na wybudowanych za ciężkie pieniądze autostradach stoimy w korkach tak samo jak na zwykłych drogach (to po co budować autostrady?), rząd wprowadził czasowe otwarcie bramek w wakacyjne weekendy. Było to rozwiązanie kosztowne dla budżetu, ale skuteczne.
2016 rok: nowy rząd, nowe zasady
Nowy rząd nie chciał powtarzać tego rozwiązania i zapowiedział, że w 2016 roku bramki nie będą otwierane, a opłaty będą normalnie pobierane. Ministerstwo motywowało to m.in. tym, że kierowcy i tak stali potem w korkach, bo po zwiększeniu przepustowości autostrady A1 korkowały się drogi w okolicach Trójmiasta czy nad samym morzem.
Jednak już po pierwszym wakacyjnym weekendzie ogłoszono, że bramki będą otwierane, ale na innych zasadach. Szlabany zostaną podniesione i opłaty nie będą pobierane w sytuacjach wyjątkowych, "w związku z wystąpieniem nadmiernych utrudnień dla podróżnych". Będą to tylko tymczasowe otwarcia, nie będzie podanych stałych dni i godzin jak w poprzednich latach. Podobny system funkcjonował w kolejnych latach.
Nasza opinia
Wielokrotnie pisaliśmy o tym, że budowanie płatnych autostrad to naszym zdaniem niezbyt logiczny pomysł (zobacz: Czy autostrady powinny być płatne?). Proponowane w tym roku rozwiązanie jest naszym zdaniem zupełnie naturalne i uczciwe, co uzasadnialiśmy już jakiś czas temu, jeszcze przed tym jak poprzedni rząd zaczął bramki otwierać (zobacz: Sposób na korki przed bramkami).
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.
Poprawka - do niedzieli do 14.00 !
Pitolenie , bramki 15 sierpnia do godziny 13-tej były zamknięte .