Piotr Surowiecki | ostatnia aktualizacja: 07-05-2023, 10:55 | Copyright (c) psur.pl | Zakaz kopiowania tekstu i/lub zdjęć
Zanim nas może obsztorcują historycy to przyznajemy, że oczywiście nie chodzi o rycerzy, a o wojów z czasów piastowskich. Bo Gród Pobiedziska to po prostu wielki plac zabaw (lub mały park rozrywki) nawiązujący do piastowskiej historii tych okolic - początków Polski.
[zdjęcie: Przebiegający w tych okolicach Szlak Piastowski to kontekst historyczny grodu - miejsca zabaw]
Na otoczonym drewnianą palisadą terenie dzieci mają do dyspozycji zbrojownię, w której mogą sobie do woli wybierać uzbrojenie dla siebie (skórzane zbroje, miecze, dzidy, topory, hełmy itp.), różne machiny oblężnicze (można np. rozkołysać taran), sprzęty do strzelania (np. duże kusze miotające piłeczki tenisowe)... Nam bardzo przypadł do gustu drewniany "koń" na kołach: dzieciak nań siada, ktoś "konia" rozpędza, a "jeździec" próbuje trafić w metalowe blaszki.
[zdjęcie: Wnętrze grodu, na pierwszym planie wspomniany "koń"]
Na środku grodu pali się ognisko, wokół są ławy.
Czy warto?
To bardzo fajne miejsce gdzie dzieciaki - szczególnie chłopcy - mogą się do woli wybiegać, podotykać i popróbować wszystkiego, pobawić w walkę itp. Oczywiście dużo zależy tu od rodziców - czy będą potrafili bawić się z dziećmi, a przynajmniej pokazać czy zainicjować możliwe zabawy. Na przykład strzelanie do celu na punkty (rywalizacja z rodzeństwem, rodzicami) albo zabawa w zdobywanie grodu (jest do tego fajne zagłębienie terenu z drabinkami itp.).
My bardzo polecamy wycieczkę śladami Chrztu Polski (Gniezno, Lednica, Poznań) i naszym zdaniem gród w Pobiedziskach jest w trakcie takiej wycieczki świetną przerwą dla dzieci na odpoczynek po wizycie w muzeach, kościołach itp. gdzie trzeba zachować większą dyscyplinę - tu zaś można trochę poszaleć.
[zdjęcie: To tylko fragment zbrojowni, z której dzieci dowolnie mogą brać sprzęty do zabawy]
Informacje praktyczne
Gród Pobiedziska znajduje się tuż przy popularnym Skansenie Miniatur (zobacz na mapie). To jest tuż przy drodze Poznań - Gniezno (DW 194), więc dojazd jest dobry. Na miejscu jest parking.
Wstęp jest biletowany, ale ceny są znośne: My zapłaciliśmy 40 zł za 2 + 3 (w tym niemowlę).
Gród jest otwarty głównie ciepłą porą, a na początku sezonu w weekendy itp. Najlepiej sprawdzić to każdorazowo na stronie grodu.
(c) Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie tekstu i/lub zdjęć w całości lub fragmentach zabronione.